Wyszarpane zwycięstwo
Fenomenalne widowisko stworzyli piłkarze Pniówka Pawłowice i MKS-u Kluczbork. Po dziewięćdziesięciu minutach walki ostatecznie zwyciężył GKS, który bramkę na wagę trzech punktów zdobył doliczonym czasie gry.
Pierwszą bramkę w tym spotkaniu kibice zgromadzeni na stadionie GOS zobaczyli w trzydziestej dziewiątej minucie spotkania. Fatalną w skutkach stratę zaliczył Neison, którego podanie przejął Dawid Weis. Nasz skrzydłowy w swoim stylu ruszył w kierunku bramki gości i mocnym strzałem z lewej nogi od słupka otworzył wynik spotkania. Dzięki tej bramce gospodarze na przerwę schodzili w dobrych humorach. Sześć minut po wznowieniu gry MKS wyrównał. Z prawej strony do środka zszedł Krzysztof Napora i lewą nogą precyzyjnie posłał futbolówkę tuż przy słupku. Ostatnie słowo należało jednak do duetu Dominik Budzik – Dawid Hanzel. Pierwszy z wymienionych pomknął prawą stroną boiska mijając rywali i gdy znalazł się blisko bramki podał piłkę do drugiego. „Denzel” bez zastanowienia uderzył w kierunku bramki i sekundę później bez koszulki utonął w objęciach kolegów, trenerów, a nawet gospodarza naszego obiektu! Skrót meczu dostępny jest poniżej.
GKS zanotował jedenaste zwycięstwo w tym sezonie i z dorobkiem czterdziestu sześciu punktów zajmuje piąte miejsce w lidze.
GKS „Pniówek-74” Pawłowice – MKS Kluczbork 2:1 (1:0)
39′ 1:0 Weis
51′ 1:1 Napora
90′ 2:1 Hanzel (as. Budzik)
GKS: Zapała – Budzik, Płowucha (46′ Sobierajewicz), Szymura, Trąd – Lachendro (86′ Glenc), Musioł (62′ Szatkowski), Baranskyi (62′ Ciszewski), Warnecki (62′ Kasperowicz), Weis – Hanzel
Żółte kartki: Budzik, Szymura, Glenc, Szatkowski, Baranskyi, Ciszewski, Hanzel.