Porażka w Częstochowie
Bez punktów z wyprawy do Częstochowy wrócili piłkarze Pniówka Pawłowice. Podopieczni trenera Sławomira Szarego ulegli Rakowowi II 4:2.
Pierwsze trafienie w tym spotkaniu to efekt akcji z jedenastej minuty. Do siatki trafił wtedy Przemysław Oziębała. Pniówek zdołał odpowiedzieć w 52. minucie. Wtedy to z rzutu karnego, wywalczonego przez Kamila Hermana, trafił Przemysław Szkatuła. Raków odzyskał prowadzenie w 69. minucie. Bardzo precyzyjną centrę Oliwiera Kucharczyka na gola z bliskiej odległości zamienił Łukasz Mazurek. Cztery minuty po tym podwyższył Przemysław Mizgała. 30-latek wykończył składną akcję gospodarzy strzałem w długi róg z lewej strony pola karnego. Pniówek nie złożył broni i 120 sekund później zmniejszył straty. Wszystko za sprawą zagrania ręką w polu karnym gospodarzy. Drugą jedenastkę pewnie (choć inaczej) wykorzystał Przemysław Szkatuła. GKS szukając wyrównania mocno się otworzył, co dało efekt minutę przed końcem spotkania. Wynik ustalił Kamil Chiliński, który po dobrym podaniu partnera posłał piłkę do pustej bramki.
Przed tym spotkaniem w bilansie Pniówka panowała harmonia. 9 zwycięstw, 9 remisów, 9 porażek, Teraz szala przechyliła się w stronę przegranych. Znów ją wyrównać spróbujemy już w sobotę. Do Pawłowic przyjedzie Ślęza Wrocław.
RKS Raków II Częstochowa – GKS Pniówek 74 Pawłowice 4:2 (1:0)
11′ 1:0 Oziębała
52′ 1:1 Szkatuła (karny)
69′ 2:1 Mazurek
73′ 3:1 Mizgała
75′ 3:2 Szkatuła (karny)
89′ 4:2 Chiliński
GKS: Wolny – Groborz, Szary (79′ Szatkowski), Kasperowicz, Glenc (C) – Szkatuła (85′ Grzebieluch), Musioł, Spratek, Herman – Brychlik, Hanzel (72′ Wiciński)
Żółta kartka: Szkatuła