Osiem bramek
Niech żałują kibice, którzy nie pojawili się w sobotę na stadionie przy ul. Sportowej w Pawłowicach. Pniówek przedstawił prawdziwe show i rozbił Odrę Skrzynie Zając Bytom Odrzański aż 6:2.
Pierwszą dobrą okazję do zdobycia bramki miał Dawid Hanzel. Wykorzystał on dobrą wrzutkę Dawid Weisa, ale uderzył głową obok bramki. Premierowego gola kibice obejrzeli w dwudziestej piątej minucie. Z prawej strony dokładne podanie górą posłał Tomasz Musioł. Kontrujące uderzenie głową oddał Dawid Weis, z interwencją nie zdążył bramkarz gospodarzy i GKS mógł się cieszyć z prowadzenia. Ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie jedenaście minut później. 31-latek zdobył fenomenalną bramkę strzelając zza pola karnego w samo okienko bramki Odry. Chyba żaden bramkarz świata nie uchroniłby gości od straty bramki w tej sytuacji. Bytom Odrzański nie złożył broni i już sto dwadzieścia minut później miał gola kontaktowego. Z około dwudziestu pięciu metrów płaskim strzałem Patryka Zapałę zaskoczył Konrad Grzymisławski. Do przerwy 2:1.
Początkiem drugiej połowy rzut karny wywalczył Mateusz Szatkowski, którego podanie trafiło w rękę jednego z defensorów, a prowadzący spotkanie Bartosz Owsiany wskazał na jedenasty metr. Z „wapna” nie pomylił się Przemysław Szkatuła. W pięćdziesiątej szóstej minucie bliski trafienia był Kamil Herman. Nasz skrzydłowy otrzymał prostopadłe podanie w pole karne, ubiegł bramkarza, ale walcząc z obrońcą minimalnie chybił głową. Później na listę strzelców wpisał się Maciej Kolasa. Obrońca sam rozpoczął akcję, podał do Jakuba Kasperowicza, który przytomnym podaniem piętą ustawił kolegę z zespołu w sytuacji sam na sam z Bartoszem Szaferem, którego pokonał płaskim strzałem w krótki róg. Po osiemdziesiątej minucie do akcji jeszcze raz wkroczył duet Weis-Hanzel. Najpierw drugi podał do pierwszego, a gry Weis miał przed sobą już tylko golkipera gości odegrał do Hanzela, który wpakował piłkę do siatki. Minutę później Dawidowie skopiowali sytuację i po podaniu z lewej flanki Weisa szóstego gola zdobył Hanzel. Rozmiary strat zmniejszył jeszcze Gabriel Draczyński, który mocnym wolejem pod poprzeczkę z ostrego kąta wpisał się na listę strzelców. W doliczonym czasie Odra miała jeszcze rzut karny, ale bardzo dobrze grający od początku sezonu Patryk Zapała wyczuł intencję Bartosza Skiby i złapał piłkę.
Bardzo doświadczony na trzecioligowym froncie Pniówek pokazał beniaminkowi jak silna jest III liga grupa 3. Zobaczyliśmy jakim potencjałem dysponuje ta grupa. Czekamy na kolejne takie mecze!
GKS „Pniówek-74” Pawłowice – Odra Skrzynie Zając Bytom Odrzański 6:2 (2:1)
25′ 1:0 Weis (as. Musioł)
36′ 2:0 Weis (as. Kasperowicz)
38′ 2:1 Grzymisławski
49′ 3:1 Szkatuła (karny)
67′ 4:1 Kolasa (as. Kasperowicz)
81′ 5:1 Hanzel (as. Weis)
82′ 6:1 Hanzel (as. Weis)
86′ 6:2 Draczyński
GKS: Zapała – Szkatuła, Szymura (C), Glenc (46′ Kolasa), Musioł – Weis, Dąbrowski (46′ Ciszewski), Kasperowicz (68′ Trąd), Herman (81′ Lachendro) – Warnecki (46′ Szatkowski), Hanzel.
Żółta kartka: Glenc
SKRÓT: