Oddech ulgi
Odgłos kamienia spadającego z serc wszystkich związanych z GKS-em Pniówek 74 po meczu w Wodzisławiu podobno było słychać aż w Pawłowicach. Podopieczni trenera Jana Furlepy ograli Odrę i odskoczyli od strefy spadkowej na 6 punktów.
GKS świetnie rozpoczął obie połowy. Dawid Weis zdobył bramkę już w szóstej minucie spotkania. Nasz skrzydłowy otrzymał piłkę od Piotra Trąda, popędził w kierunku bramki, zbiegł do środka boiska i zza pola karnego oddał mocny strzał przy bliższym słupku. Z interwencją nie zdążył Dawid Witek i futbolówka zatrzepotała w siatce. W 21. minucie podwyższyć mógł Dawid Morcinek, którego mocny strzał pod poprzeczkę ponad aluminium przeniósł golkiper gospodarzy. W dalszej części pierwszej połowy dwie okazje mieli podopieczni trenera Ryszarda Wieczorka. Dwa razy strzały Pawła Zdunka bronił Bartosz Gocyk.
Pawłowiczanie drugą część rozpoczęli tak samo jak pierwszą. Znów zdobyli bramkę po 360 sekundach! Wyglądało to następująco. Na lewym skrzydle Dawid Weis zrobił „Dawida Weisa” czyli zakręcił obrońcą i wrzucił piłkę w pole karne. Tam doszedł do niej Dawid Hanzel i głową oddał strzał. Obronić go zdołał jeszcze bramkarz Odry, ale przy dobitce był już bezradny. Najgroźniej bramce Bartosza Gocyka w drugiej połowie zagroził Jan Borek, który trafił w słupek.
Dla Pniówka było to dopiero drugie wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Warto odnotować także czyste konto. Dopiero czwarte w obecnych rozgrywkach. Pozostały jeszcze 4 mecze. Pierwszy z nich w najbliższą sobotę o godz. 17:00 w Pawłowicach. Rywalem Miedź II Legnica.
Odra Wodzisław Śląski – GKS Pniówek 74 Pawłowice 0:2 (0:1)
6′ Weis (as. Trąd)
51′ Hanzel
GKS: Gocyk – Fulianty, Płowucha, Ciuberek, Glenc – Weis, Trąd (87′ Spratek), Wiciński (90′ Kasperowicz), Musioł, Morcinek (69′ Glapka) – Hanzel (90′ Herman)
Żółte kartki: Ciuberek, Wiciński, Trąd.