Relacje - III Liga

Niechlubna seria trwa

Już ponad miesiąc na zwycięstwo czekają piłkarze Pniówka Pawłowice. Piątym meczem bez wygranej okazał się wyjazd do Wrocławia i starcie ze Ślęzą Wrocław.

Pierwsza bramka tego spotkania padła w dziesiątej minucie. Centrę z rzutu rożnego na gola głową zamienił Przemysław Marcjan. GKS zdołał jednak szybko odpowiedzieć. Już trzy minuty po tym bramkę w taki sam sposób zdobył Dawid Hanzel. Nasz napastnik wykorzystał dogranie z kornera od Piotra Trąda. Po stracie przy linii bocznej Ślęza szybko przemieściła się w okolice naszego pola karnego. Gdy zawodnicy w żółtych koszulkach znaleźli się już w szesnastce sprytne uderzenie lobujące Mateusza Pońca wykonał Przemysław Marcjan. Tym samym 18-latek podwoił dorobek swój oraz zespołu. Trzecią bramkę gospodarze zdobyli w 76. minucie. Po długiej akcji, w której wrocławianie umiejętnie utrzymywali się przy piłce, trafiła ona w końcu do Viniciusa Matheusa. Brazylijczyk z włoskim paszportem mocnym, płaskim strzałem w kierunku dalszego słupka wpisał się na listę strzelców. Piłkarze trenera Grzegorza Kowalskiego ostateczny cios zadali w ostatniej minucie spotkania. Strzelał Radosław Bąk, piłkę odbił jeszcze nasz golkiper, ale dobitka Mateusza Stempina okazała się skuteczna.

W pierwszej jedenastce Ślęzy wybiegło aż ośmiu zawodników ze statutem młodzieżowca. Wydawać by się mogło, że tak doświadczony zespół jak Pniówek bez problemu poradzi sobie z młodzieńczą fantazją. Stało się jednak z goła odwrotnie i to 1KS wypunktował GKS. Serię meczów bez zwycięstwa trzeba jak najszybciej przerwać. Kolejnym przeciwnikiem będzie ostatnia w tabeli Stal Brzeg. Może się to wydawać łatwy przeciwnik, ale choć z klubem z opolszczyzny gramy od lat, to jeszcze z nimi nie wygraliśmy.

1KS Ślęza Wrocław – GKS Pniówek 74 Pawłowice 4:1 (2:1)

10′ 1:0 Marcjan

13′ 1:1 Hanzel (as. Trąd)

24′ 2:1 Marcjan

76′ 3:1 Vinicius

90′ 4:1 Stempin

GKS: Pońc – Glenc, Szary (28’Bil), Ciuberek, Groborz – Morcinek (65’Herman),  Trąd (77’Wiciński), Musioł (46’Baranskyi), Szatkowski – Brychlik (46’Spratek), Hanzel.

Żółte kartki: Glenc, Musioł, Spratek.