Informacje - III Liga

Najlepszy sezon w historii?

Zakończył się sezon 2020/2021. Sezon wspaniały dla naszego klubu. Zapraszamy na tekstowe podsumowanie ostatniego roku!

W pierwszym meczu sezonu, 1 sierpnia, podopieczni trenera Grzegorza Łukasika zremisowali z Piastem Żmigród 1:1. Trzy dni później w finale Pucharu Polski ŚLZPN Pniówek pokonał rezerwy Rakowa Częstochowa 3:1 i zapewnili sobie grę w 1/32 ogólnopolskiego Pucharu. Później niestety jeden z naszych zawodników otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19 i mecze ze Ślęzą Wrocław i rezerwami Zagłębia Lubin zostały przesunięte. Gdy wszystko wróciło do normy, do Pawłowic przyjechał Sokół Ostróda, aby rozegrać wspomniany mecz 1/32 PP. Po wspaniałym widowisku lepsi okazali się goście, którzy do 86. minuty przegrywali, bo dla Pniówka trafili Kamil Glenc i Rafał Adamek.

Bramki z meczu Pniówek – Sokół

Gorzej szło nam wtedy w lidze. Porażki z Lechią Zielona Góra i Polonią Bytom oraz remis z Rekordem Bielsko-Biała zepchnęły nasz zespół (choć może trudno w to uwierzyć) na ostatnie miejsce w tabeli! W Pawłowicach było wtedy nerwowo, punktów potrzebowaliśmy jak powietrza, a na szali leżało także zatrudnienie trenera Łukasika. Na szczęście w odpowiednim momencie nadeszło przełamanie. W piątym spotkaniu ligowym przyszło pierwsze zwycięstwo. GKS (nie bez problemów) pokonał Polonię Nysa 3:2. Później dwukrotnie dwucyfrówki pakowaliśmy niżej notowanym rywalom w Pucharze Polski, a w lidze pokonaliśmy ROW 1964 Rybnik 4:1 (hat-trickiem popisał się Wojciech Caniboł) oraz zremisowaliśmy z bardzo niewygodną dla nas Stalą Brzeg 1:1. Kolejne tygodnie to gra w kratkę. Zwycięstwo z rezerwami Zagłębia Lubin. Porażka z Gwarkiem Tarnowskie Góry. Zwycięstwo w Pucharze z Polonią Łaziska Górne. Porażka z Miedzią II Legnica i znów delikatne nerwy. Na szczęście i tym razem w kolejnym meczu piłkarze pokazali się z wyśmienitej strony pokonując Ślęzę Wrocław na jej terenie 2:1 (bramki Łukasika i Szatkowskiego).

Z Wrocławia z tarczą!

Było to początkiem serii pięciu triumfów z rzędu. Pawłowiczanie oprócz wspomnianej Ślęzy pokonali Foto-Higienę Gać (3:0), LKS Goczałkowice (1:0), Górnika II Zabrze (2:0) oraz Polonię-Stal Świdnicę (2:0). Tę passę przerwała porażka przy Cichej w Chorzowie z liderującym Ruchem. GKS uległ „Niebieskim” 0:2 po świetnym widowisku. Nie podcięło to jednak skrzydeł Pniówkowi i w dwóch ostatnich meczach jesieni dopisał on do swojego konta 6 punktów. Najpierw ograliśmy Wartę Gorzów Wielkopolski 3:1, a na deser w Kluczborku miejscowy MKS 3:0. Rundę zakończyliśmy tuż za podium, a tak o niej pisaliśmy:

Za nami bardzo dobra runda

Takie zdanie miał trener Łukasik:

Grzegorz Łukasik: „Piłkarze wykonali kawał dobrej roboty”

Wiosnę rozpoczęliśmy z mocnym przytupem! Na pierwszy ogień pokonaliśmy Piasta Żmigród i drugi raz w sezonie Ślęzę Wrocław oraz Zagłębie II Lubin. Później walkowerem wygraliśmy trzeci raz z rzędu finał Pucharu Polski podokręgu Tychy i podzieliliśmy się punktami z Polonią Bytom. Kolejne cztery mecze to 12 punktów na koncie Pniówka. Rozpędzony GKS ograł Lechię Zielona Góra, Rekord Bielsko-Biała, Polonię Nysa i ROW Rybnik. Mający na koncie 10 meczów bez porażki w III lidze jechał do Brzegu. Czy my w końcu pokonamy tę cholerną Stal?! Dziewięć razy mierzyliśmy się z brzeżanami i nie wygraliśmy ani razu! Żółto-niebiescy triumfowali 1:0 i zakończyli naszą wyśmienitą passę. Na szczęście już wtedy mieliśmy ogromną przewagę nad piątym miejscem. Kolejne spotkanie to remis 2:2 w Tarnowskich Górach, ale wszyscy myślami byli już wtedy przy meczu 1/8 wojewódzkiego Pucharu Polski z Ruchem Chorzów. 12 maja 2021 roku zapisał się na kartach historii naszego klubu. Pniówek Pawłowice pokonał czternastokrotnego Mistrza Polski 3:1. Ta Victoria stała się faktem dzięki bramkom Mateusza Szatkowskiego, Przemysława Szkatuły oraz Kamila Spratka.

OGRALIŚMY RUCH CHORZÓW!

Później wzięliśmy odwet za porażkę w Legnicy i pokonaliśmy rezerwy Miedzi na własnym obiekcie 3:1 po hat-tricku Dawida Hanzla, a w Pucharze po rzutach karnych pokonaliśmy ROW 16964 Rybnik. Im bliżej końca tym większa zadyszka i zmęczenie sezonem. Odbiło się to na remisie z Foto-Higieną Gać oraz porażką z Górnikiem II Zabrze. Pomiędzy tymi meczami było jeszcze drugie w sezonie zwycięstwo w derbach Powiatu Pszczyńskiego z LKS-em Goczałkowice-Zdrój. Jak zremisować wygrany mecz pawłowiczanie pokazali w Świdnicy gdzie do 90. minuty wygrywali 3:1, a potem przyszedł czas na już trzecie starcie z Ruchem Chorzów. Tym razem w 36. kolejce. Po bardzo emocjonującym, zaciętym i widowiskowym spotkaniu górą był lider naszej ligi. Kilka dni po tym meczu zapewniliśmy sobie awans do finału wojewódzkiego Pucharu Polski pokonując rezerwy Górnika Zabrze 2:1. Ostatni mecz wyjazdowy w tej wiosny okazał się bezbramkowym remisem z Wartą Gorzów Wielkopolski. Był to pierwszy mecz bez bramek z udziałem naszego zespołu w sezonie 2020/2021. Przedostatnim meczem było starcie z 15 czerwca o tytuł najlepszej drużyny województwa śląskiego spoza szczebla centralnego, grę w 1/32 Pucharu Polski oraz 40000 zł. Niestety Pniówkowi nie udało się obronić trofeum. GKS przegrał po otwartej walce z Rekordem Bielsko-Biała 2:5. Podrażnieni pawłowiczanie w ostatniej kolejce w takim samym rozmiarze pokonali MKS Kluczbork. Swoją dwudziestą, dwudziestą pierwszą oraz dwudziestą drugą bramkę w sezonie zdobył w tym meczu Dawid Hanzel i tym samym został trzecim najlepszym strzelcem ligi.

Czwarte miejsce oraz finał wojewódzkiego Pucharu Polski to bez wątpienia sukces Pniówka. Czy mogło być lepiej? Zapewne mogło, ale z pewnością wielu w Pawłowicach taki wynik końcowy brałoby w ciemno. W sezonie 2012/2013 GKS zajął trzecie miejsce w III lidze śląsko-opolskiej. Teraz skończył rozgrywki tuż za podium grając na czterech województwach. Zdaniem redakcji obecny wynik jest większym sukcesem niż najniższy stopień podium w „starej” trzeciej lidze. Piłkarzom, trenerom oraz zarządowi należą się gratulacje.

Przedstawimy także zwycięzców najważniejszych statystyk, a cały artykuł podsumowujący najważniejsze liczby ukaże się niedługo.

Najlepszy strzelec: Dawid Hanzel – 22 gole

Najlepszy asystent: Przemysław Szkatuła – 8 asyst

Zwycięzca klasyfikacji kanadyjskiej: Dawid Hanzel – 26 pkt (22 gole + 4 asysty)

Najwięcej rozegranych meczów: Wojciech Caniboł, Oskar Mazurkiewicz – 34 mecze

Najwięcej rozegranych minut: Szymon Ciuberek – 2728 minut