Raków pewnie ograny
Mamy szóste zwycięstwo w tym sezonie. W piętnastej kolejce III ligi grupy trzeciej piłkarze Pniówka Pawłowice w rywalizacji z Rakowem II Częstochowa zdobyli trzy bramki i trzy punkty.
W pierwszej połowie bramek nie było. Wszystko co najciekawsze w tym spotkaniu wydarzyło się pomiędzy pięćdziesiątą szóstą i sześćdziesiątą czwartą minutą. Pawłowiczanie w osiem minut trzykrotnie trafili do bramki gości. Rozpoczął Dawid Weis. Z prawej strony podanie wzdłuż bramki posłał Piotr Trąd, a tuż przed bramką z piłką minął się Dawid Hanzel. Na szczęście futbolówka przeturlała się dalej i akcję strzałem do pustej bramki zakończył nasz skrzydłowy. Niedługo po tym asystent przy pierwszym trafieniu został sfaulowany w polu karnym, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Do rywalizacji z Kacprem Bieszczadem podszedł Dawid Haznel i to nasz napastnik ją wygrał posyłając piłkę w przeciwny róg do tego, który wybrał bramkarz. GKS szybko wyprowadził trzeci cios. W polu karnym Kamil Herman dostrzegł Damiana Warneckiego, a ten sprytnym strzałem od słupka dobił gości.
Pniówek wrócił na zwycięską ścieżkę, a o podtrzymanie jej w następnej kolejce postara się w Zielonej Górze, gdzie zagra z tamtejszą Lechią.
GKS „Pniówek-74” Pawłowice – Raków II Częstochowa 3:0 (0:0)
56′ 1:0 Weis (as. Trąd)
62′ 2:0 Hanzel (karny)
64′ 3:0 Warnecki (as. Herman)
GKS: Zapała – Trąd (77′ Topolewski), Płowucha, Szymura (C), Kolasa (46′ Warnecki) – Musioł – Morcinek (46′ Szkatuła), Kasperowicz, Herman (69′ Cywka), Weis – Hanzel (69′ Spratek)
Żółte kartki: Zapała, Morcinek,