Ostatni przystanek – Gorzów Wielkopolski
Jutro piłkarze Pniówka Pawłowice po raz ostatni udadzą się na mecz wyjazdowy w sezonie 2020/2021. Będzie to najdalsza, ponad 480 kilometrowa podróż do Gorzowa Wielkopolskiego.
Klub Piłkarski Warta Gorzów Wielkopolski (bo tak brzmi pełna nazwa naszego najbliższego rywala) wciąż nie jest pewna utrzymania się w III lidze. Beniaminek w 34 meczach zgromadził tylko 38 punktów. Bilans jedenastu zwycięstw, pięciu remisów i osiemnastu porażek pozwala w tym momencie na zajęcie 14. miejsca z przewagą pięciu punktów nad szesnastą Foto-Higieną Gać, która jest w strefie spadkowej. KP na swoim boisku jak dotąd triumfował tylko czterokrotnie. Bez punktów z Gorzowa wyjeżdżali Rekord Bielsko-Biała, Stal Brzeg, Piast Żmigród oraz Foto-Higiena Gać. Wywnioskować można, iż obiekt w województwie lubuskim nie jest specjalnie trudnym terenem. Najwięcej bramek dla niebiesko-bordowych zdobył w tym sezonie Paweł Posmyk. Napastnik Warty pokonywał bramkarzy rywali 13 razy. Patrząc na historię meczów obu ekip dowiadujemy się, że Pniówkowi najbliższy rywal „leży”. W trzech dotychczas rozegranych starciach dwa wygrał GKS, a raz padł remis. Podział punków nastąpił w Gorzowie, a w Pawłowicach zawsze wygrywali gospodarze. Było tak również jesienią. 21 listopada podopieczni trenera Grzegorza Łukasika wygrali 3:1 „zamykając” mecz w pierwszych 21 minutach. Stojącego wtedy w bramce Jakuba Kosiorka pokonywali kolejno Dawid Morcinek (w drugiej minucie), Filip Łukasik (w dziewiątej) oraz Dawid Hanzel ( w dwudziestej pierwszej). Warta odpowiedziała tylko bramką Dominika Siwińskiego.
Chociaż Pniówek nie gra już o nic, a gorzowianie potrzebują punktów, aby zapewnić sobie utrzymanie, to z pewnością piłkarze GKS-u nie spędzą dwóch dni w podróży, aby łatwo oddać Warcie punkty. Pawłowice grają do końca!