Kluczbork ograny!
Wczoraj w Pawłowicach zakończyła się passa siedmiu meczów bez porażki MKS-u Kluczbork. Sposób na biało-niebieskich znalazł trener Sławomir Szary i jego piłkarze.
Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła już w siódmej minucie spotkania. Dobre podanie Kamila Spratka na gola zamienił Dawid Hanzel. Dla naszego snajpera było to dwunaste trafienie w tym sezonie. MKS odpowiedział w dziewiętnastej minucie. Patryka Zapałę pokonał nasz były gracz – Kamil Lewandowski. Jak się później okazało było to ostatnie trafienie w tej połowie. W drugiej części gry kibice zgromadzeni na trybunach zobaczyli tylko jednego gola. Na szczęście dla GKS-u był to gol zdobyty przez Yaroslawa Baranskyiego. Strzał Ukraińca zapewnił nam upragniony komplet punktów.
GKS Pniówek 74 Pawłowice – MKS Kluczbork 2:1 (1:1)
7′ 1:0 Hanzel (as. Spratek)
19′ 1:1 Lewandowski
77′ 2:1 Baranskyi
GKS: Zapała – Morcinek, Płowucha, Glenc (C), Groborz (71′ Baranskyi) – Herman (58′ Brychlik), Musioł, Spratek, Wiciński (87′ Kasperowicz), Szkatuła – Hanzel
Żółte kartki: Zapała, Morcinek, Musioł, Spratek, Szkatuła, Hanzel,
Czerwona kartka: Milanowski (na ławce)