Jeden punkt zdobyty w Bielsku-Białej

Przyjdzie nam jeszcze poczekać na pierwsze ligowe zwycięstwo naszych piłkarzy. W starciu w Bielsku Białej podopieczni Grzegorza Łukasika zremisowali z miejscowym Rekordem. Wynik spotkania otworzył Wojciech Caniboł, który po sprytnie rozegranym rzucie wolnym pokonał bramkarza gospodarzy. Asystę przy tym trafieniu zaliczył Tomasz Musioł. Gospodarzom udało się wyrównać jeszcze przed przerwą. W 43. minucie nieporozumienie na linii Płowucha-Gocyk wykorzystał najlepszy strzelec Rekordzistów Szymon Szymański. Cztery minuty po rozpoczęciu drugiej części gry wynik uległ zmianie. Po wgraniu piłki przez strzelca bramki dla BTS-u, futbolówkę do własnej bramki wpakował Mateusz Pańkowski. Po godzinie gry arbiter odgwizdał rzut karny dla Pniówka po zagraniu ręką w polu karnym przez jednego z bielszczan. Jedenastkę na gola zamienił Wojciech Caniboł. Wynik nie uległ już zmianie do końca i zespoły podzieliły się punktami. Pniówek okazję na pierwsze zwycięstwo będzie miał w najbliższą środę kiedy to zagra zaległy mecz z Polonią Bytom.