Druga porażka z rzędu
Po porażce z rezerwami Chrobrego Głogów, Pniówek Pawłowice uległ w dziesiątej kolejce drugiej drużynie Górnika Zabrze. Na obiekcie MOSIR-u Sparty Zabrze gospodarze triumfowali 2:0.
Pierwsza bramka padła w piętnastej minucie spotkania. Po wrzutce Daniela Ściślaka z rzutu wolnego, do strzału głową doszedł Patryk Pytlewski. Jego uderzenie obronił Mateusz Pońc, ale do dobitki pośpieszył Kamil Surowiec, który wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W trzydziestej czwartej minucie mogło być 2:0. Po kontrze zabrzan Ściślak zagrał do Lubaskiego, który będąc pięć metrów od bramki i mając przed sobą tylko naszego bramkarza trafił piłką w niego. W pięćdziesiątej trzeciej minucie groźnie z daleka strzelał Bartosz Szary, ale futbolówka przeleciała tuż ponad poprzeczką. Druga bramka to zasługa tercetu Michał Rostkowski – Jan Ciućka – Daniel Ściślak. Pierwszy wrzucał, drugi odegrał piłkę w polu karnym do trzeciego, który z ósmego metra podwyższył prowadzenie swojego zespołu.
Patrząc przez pryzmat całego spotkania Górnik II zasłużenie zainkasował komplet punktów. Dla Pniówka był to trzeci mecz z rzędu bez zwycięstwa. Tą serię trzeba jak najszybciej przerwać. Teraz będzie o to jednak bardzo trudno. W sobotę do Pawłowic przyjedzie lider tabeli – niepokonane wciąż rezerwy Rakowa Częstochowa.
Górnik II Zabrze – GKS Pniówek 74 Pawłowice 2:0 (1:0)
15′ Surowiec
65′ Ściślak
GKS: Pońc – Szary, Płowucha, Ciuberek (C), Glenc – Morcinek, Musioł, Spratek, Trąd, Wiciński – Szatkowski.