Zapowiedzi

Derbami pożegnamy Sportową

Ostatnim meczem rozegranym przy Sportowej 7 w Pawłowicach w sezonie 2021/2022 będzie derbowe spotkanie z LKS-em Goczałkowice-Zdrój.

Goczałkowiczanie wiosną wiedli prym w III lidze. Pewnie nie jeden koronował LKS na mistrza już po rundzie wionennej. Druga część sezonu mocno zweryfikowała naszych rywali. W 2022 roku wygrali oni tylko 2 z rozegranych czternastu meczów! Pozostałe potyczki to 3 remisy oraz aż 9 porażek. Po pewnie zmierzającym po awans, nietracącym bramek LKS-ie Goczałkowice-Zdrój nie zostało już nic. Dziś zespół prowadzony przez trenera Damiana Barona zajmuje szóste miejsce z dorobkiem 50 punktów. Szczegółowy bilans całego sezonu „Goczał” to 14 zwycięstw, 8 remisów oraz 10 porażek. W ostatniej kolejce piłkarze znad zapory poprawili sobie nieco nastroje wygrywając z Gwarkiem Tarnowskie Góry 2:0.

Goczałkowice znane są w całej Polsce przez Łukasza Piszczka. 66-krotny reprezentant naszego kraju występuje w swoim rodzinnym klubie od tego sezonu. Z nim w składzie LKS nie przegrał żadnego meczu i w siedemnastu meczach stracił tylko 3 bramki. Były obrońca kadry po raz ostatni pojawił się na boisku 20 listopada 2021 roku w meczu ze Ślęzą Wrocław. Od tego czasu leczy kontuzję. Ze składu naszych rywali wypadł tylko on, a gra posypała się całkowicie. Najwięcej bramek w ekipie trenera Barona uzbierał dobrze znany z boisk Ekstraklasy Piotr Ćwielong. Trzykrotny mistrz Polski ma na koncie 9 trafień

Pawłowice z Goczałkowicami w ostatnim czasie spotykały się cztery razy. Trzy razy w III lidze oraz raz w Pucharze Polski. Bilans tych starć to dwa remisy (jeden w starciu pucharowym wygranym ostatecznie po rzutach karnych) oraz dwa zwycięstwa Pniówka. Najbliższy pamięci mecz to widowisko z 6 listopada ubiegłego roku. Na Panattoni Arenie pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze po samobóju Leona Fuliantego. Później odgryzł się GKS bramkami Wojciecha Łaskiego i Mateusza Szatkowskiego, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Maciej Kazimierowicz. Pawłowiczanie mieli jeszcze kapitalną szansę na gola, ale w 89. minucie rzut karny zmarnował Mateusz Szatkowski.

Piłkarze trenera Jana Furlepy na mecz, z będącą trzy lokaty wyżej drużyną, wyjdą mając za sobą serię trzech zwycięstw z rzędu. Pokonaliśmy kolejno Odrę Wodzisław (2:0), Miedź II Legnica (6:1) oraz Wartę Gorzów Wielkopolski (3:1). Derby wzbudzają dodatkowe emocje w obu zespołach. Co prawda ani GKS ani LKS nie grają już o nic. Nie mogą już ani spaść, ani awansować. Nie oznacza to jednak nudnego meczu. W ostatnich dwóch kolejkach wciąż można zdobyć 6 oczek, które pozwolą na zajęcie wyższego miejsca w tabeli na koniec sezonu.

Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców z naszego powiatu na to spotkanie. Cieszmy się, że na szczeblu III ligi mamy dwie drużyny reprezentujące okolice Pszczyny. Ten mecz będzie ostatnim na naszym obiekcie w tym sezonie. Pożegnajmy go licznie na trybunach i zwycięsko na murawie!

XXXIII kolejka III liga grupa 3

GKS Pniówek 74 Pawłowice – LKS Goczałkowice-Zdrój

11.06.2022

Godz. 17:00

Pawłowice, ul. Sportowa 7