Żmigród pokonany
W 9. kolejce III ligi do Pawłowic zawitała drużyna Piasta Żmigród. Niepokonany od siedmiu spotkań pawłowiczanie dopisali do swojego konta kolejną victorię. Drużynę z Dolnego Śląska pokonali 2:1 po bramkach Dawida Weisa oraz Wojciecha Caniboła.
Gospodarze otworzyli wynik już po jedenastu minutach gry. Szymon Zalewski posłał podanie przez prawie pół boiska idealnie na stopę Dawida Weisa. Nasz skrzydłowy przyjęciem piłki zostawił w tyle obrońców i wbiegł w szesnastkę, aby tam umieścić piłkę w siatce. Goście szybko odpowiedzieli bramką wyrównującą. Po akcji z prawej strony boiska jeden z zawodników Piasta podał piłkę wzdłuż bramki. Ta trafiła do nabiegającego Błażeja Chouwera, który pokonał Bartosza Gocyka. Później Pniówek miał dwa rzuty wolne z dogodnych odległości. Jednak ani Dawid Weis, ani Sebastian Siwek nie trafili w światło bramki. Na pięć minut przed końcem pierwszej połowy Grzegorz Mazurek sprawdził refleks Gocyka. Nasz bramkarz poradził sobie z jego strzałem bez problemu.
W drugiej części gry dobrą okazję do zdobycia bramki miał Dawid Hanzel. Po wymianie podań z Wojciechem Canibołem „Denzel” uderzył tuż obok lewego słupka bramki żmigrodczan. W 55. minucie futbolówkę w środku pola odebrał Dawid Morcinek. Skrzydłowy GKS-u pobiegł ile sił w nogach w stronę bramki Piasta, lecz jego strzał wyłapał Mateusz Filipowiak. Po ponad godzinie gry znów zaatakował MKS. Tym razem do strzału doszedł Dawid Zieliński, ale znów na posterunku był nasz goalkeeper. Pawłowice dopięły swego w 85. minucie. Na prawej flance obrońcom urwał się Tomasz Dzida schodząc po linii pola karnego do środka. Zdecydował się na uderzenie, które odbiło się od nóg defensora gości. Do dobitki pośpieszył niezawodny w tym sezonie Wojtek Caniboł wyprowadzając Pniówek na prowadzenie. Po szóstym golu w tym sezonie „Cani” zakomunikował kibicom, że spodziewa się dziecka. Gratulujemy! Rysę na jego występie pozostawił niewykorzystany rzut karny, który sam wywalczył w doliczonym czasie.
Dzięki piątemu ligowemu zwycięstwu GKS awansował na podium ligowej tabeli. Może się także poszczycić najmniejszą ilościom straconych bramek w rozgrywkach. Kto zatrzyma rozpędzony Pniówek? Okazję do tego w najbliższej kolejce będzie miał Gwarek Tarnowskie Góry, lecz my liczymy na kolejne 3 punkty!