Przybysze spod granicy
Gubin to graniczne z Niemcami miasto w województwie lubuskim. To właśnie stamtąd wyruszą i przejadą ponad 440 km piłkarze Cariny, aby w sobotę zmierzyć się z Pniówkiem w Pawłowicach.
Sylwetka Cariny
Dla MKP obecny sezon jest drugim na poziomie III ligi. W minionych rozgrywkach zielono-czarni do końca walczyli o utrzymanie. Ostatecznie Carina zakończyła rozgrywki na czternastym miejscu z przewagą trzech punktów nad Piastem Żmigród, który został zdegradowany. W obecnym sezonie radzi sobie nieco lepiej. Ma na koncie tyle samo oczek co Pniówek, czyli 24. Bilans Cariny to siedem zwycięstw, trzy remisy oraz osiem porażek (przy sześciu triumfach, sześciu remisach i siedmiu porażkach GKS-u). Różnica w ilości rozegranych meczów wynika z faktu, że w minionej kolejce pogoda sparaliżowała trzy mecze w naszej lidze. Nie odbyły się spotkania Lechii Zielona Góra z Gwarkiem Tarnowskie Góry, Polonii Bytom z Rekordem Bielsko-Biała oraz właśnie Cariny Gubin z MKS-em Kluczbork. Pawłowiczanie obecnie zamykają górną połowę tabeli zajmując dziewiątą lokatę w tabeli. Goście sobotniego spotkania są jednak tuż za plecami Pniówka. Co ciekawe, choć w rubryce „punkty” obie ekipy są sobie równe, to patrząc na ilość strzelonych bramek można zauważyć, że dużo więcej zdobyli nasi górnicy (34 do 19). Nie dziw więc, że dorobek najlepszego strzelca Cariny nie rzuca na kolana. Jakub Ryś, bo o nim mowa, trafił do siatki w tym sezonie pięciokrotnie. Mniej goli tracą za to rywale (33 do 26).
Grad goli
Jak dotąd, wszystkie trzy mecze na linii Pawłowice – Gubin padły łupem tych pierwszych. W każdym z nich widzieliśmy aż 5 bramek. W pierwszym w historii meczu tych ekip GKS wygrał 3:2 u siebie. Następnie 15 czerwca 2022 ograł Carinę na wyjeździe 4:1, by już tylko dwa miesiące później powtórzyć ten wynik w tym samym miejscu, ale w nowym sezonie. Grać przeciwko MKP z pewnością lubi Dawid Hanzel, który w tych trzech pakował im piłkę do siatki 5 razy.
W oczekiwaniu na zwycięstwo
GKS przystąpi do sobotniej rywalizacji po dwóch wiosennych remisach. Najpierw na własnym obiekcie zespół debiutującego wtedy na ławce trenerskiej Sławomira Szarego zremisował z Odrą Wodzisław Śląski 1:1. W minionej kolejce nasz team zagrał w Grodkowie z Polonią Nysa i również padł wynik 1:1. Choć Pniówek jest niepokonany tej wiosny to apetyty są większe niż remisy. Spotkanie zapowiada się na wyrównane, emocjonujące i pełne bramek. Czy znów zobaczymy 5 goli? Czy znów komplet punktów zgarną zielono-czarno-żółci? W meczu nie wystąpi Tomasz Musioł, który w ostatniej kolejce obejrzał czwartą żółtą kartkę.
Transmisję z sobotniego starcia przeprowadzi portal slaskisport.tv. Zachęcamy do wykupu.
XX kolejka III liga grupa 3
GKS Pniówek 74 Pawłowice – MKP Carina Gubin
18.03.2023
Godz. 15:00
Pawłowice, ul. Sportowa 7