Nieudane otwarcie
Tylko jedna bramka padła w inauguracyjnym sezon meczu Karkonoszy Jelenia Góra z Pniówkiem Pawłowice. Na nieszczęście GKS-u było to trafienie dla gospodarzy.
Wczorajsze starcie było także debiutem na ławce trenerskiej naszego klubu trenera Kamila Rakoczego. Szkoleniowiec zdecydował się na ustawienie z czterema obrońcami, pięcioma pomocnikami oraz jednym napastnikiem. Na stadionie miejskim w Jeleniej Górze swoje debiuty w naszych barwach zaliczyli: Piotr Topolewski, Kamil Szymura, Filip Lachendro, Dawid Ciszewski, Adrian Dąbrowski oraz Mateusz Cywka. Na tym jednak dobre wiadomości się kończą.
Wszystko co ważne w tym meczu wydarzyło się w dwudziestej trzeciej minucie spotkania. Jeden z zawodników Karkonoszy ograł w środku pola Dawida Ciszewskiego i posłał prostopadłe podanie do Mateusza Baszaka, które minęło naszą linię defensywy. Niespełna 25-latek stanął oko w oko z Bartoszem Gocykiem. Strzał może nie był idealny, nasz golkiper zdołał odbić piłkę, ale nie zdołał uratować drużyny przed utratą bramki. Jak się później okazało była to decydująca akcja całego spotkania.
Premiera okazała się nieudana, ale spektakli będzie jeszcze wiele. Już teraz zapraszamy wszystkich kibiców na pierwszy mecz sezonu na naszym obiekcie. W sobotę ugościmy przy Sportowej Rekord Bielsko-Biała i postaramy się zmazać plamę z pierwszej kolejki.
KS Karkonosze Jelenia Góra – GKS Pniówek 74 Pawłowice 1:0 (1:0)
23′ 1:0 Baszak
GKS: Gocyk – Glenc (57′ Morcinek), Szymura, Płowucha, Topolewski – Szkatuła, Trąd (77′ Baranskyi), Ciszewski (46′ Dąbrowski), Lachendro (65′ Cywka), Kasperowicz (46′ Hanzel) – Szatkowski (C)