Mecz niewykorzystanych okazji
W sobotnie popołudnie w Pawłowicach miejscowy Pniówek zremisował z MKS-em Kluczbork 1:1. W całym spotkaniu masę było okazji bramkowych dla jednej i drugiej strony, ale także ostrej gry, po której sędzia sięgał do kieszonki z kartkami. Na prowadzenie w 33. minucie wyszli goście, a Bartosza Gocyka pokonał Beniamin Glinka. Po nieco ponad godzinie gry, arbiter spotkania usunął z boiska Wojciecha Łaskiego. Nasz pomocnik otrzymał dwie żółte kartki w jednej akcji. Pierwszą za faul, a drugą za odepchnięcie przeciwnika. Nie przeszkodziło to jednak GKS-owi wyrównać. W 68. minucie rzut karny podyktowany za zagranie ręką jednego z defensorów biało-niebieskich wykorzystał Wojciech Caniboł. Choć do końca meczu obie ekipy miały jeszcze po kilka okazji na zdobycie bramki, to wynik zmianie już nie uległ.
GKS Pniówek 74 Pawłowice – MKS Kluczbork 1:1 (0:1)
33′ Glinka (0:1)
68′ Caniboł (rzut karny) (1:1)
Gocyk – Kuś, Pacholski, Ciuberek, Mazurkiewicz (67. Caniboł) – Wiciński, Spratek (81. Szczęch), Morcinek (58. Szatkowski), Weis (58. Glenc) – Łaski – Hanzel.
Żółte kartki: Mazurkiewicz, Łaski, Hanzel, Glenc, Szczęch, Caniboł, Gocyk
Czerwona kartka: Łaski 62′ druga żółta