Mecz drugich
W piątej kolejce III ligi drugi w tabeli Pniówek Pawłowice rozegra derby powiatu pszczyńskiego z LKS-em Goczałkowice-Zdrój. „Goczały” także zajmują drugie miejsce, tyle, że od końca.
Rywal zza miedzy niczym nie przypomina siebie z poprzedniego sezonu. Przypomnijmy, że LKS wygrał rundę jesienną rok temu i wielu już wtedy gratulowało mu awansu. Mocno przeciętna, aby nie powiedzieć, że średnia wiosna sprawiła, że Goczałkowice ostatecznie skończyły rozgrywki na piątym miejscu. Był to i tak najlepszy wynik w historii klubu. To, co wydarzyło się latem w klubie z Krzyżanowskiego trzeba nazwać mianem rewolucji. Sztab szkoleniowy zdecydował się na prawdziwe wietrzenie szatni. Z klubu odeszło aż siedemnastu zawodników! W ich miejsce sprowadzono również nie małą ilość, bo aż 14. Skład został mocno odmłodzony. Oczywiście za nami dopiero 4 kolejki, ale jak dotąd z pewnością nie można uznać tych ruchów za trafne. Podopieczni trenera Damiana Barona w tym sezonie jeszcze nie wygrali. Jedyny punkt zdobyli w pierwszej kolejce, remisując w Legnicy z Miedzią II 2:2. Kolejne trzy mecze to pasmo porażek. Najpierw sposób na zielono-czerwono-czarnych (chociaż ostatnio raczej niebieskich) znaleźli kolejno: Odra Wodzisław, Polonia Nysa oraz Carina Gubin. Nasi najbliżsi rywale w tabeli wyprzedzają tylko rezerwy Chrobrego Głogów, które nie zdobyły jeszcze żadnych oczek.
Odkąd LKS wywalczył awans do III ligi, czyli od dwóch lat, Pniówek mierzył się z nim czterokrotnie. Wygrał połowę z tych spotkań. Oba w sezonie 2020/2021. W zeszłosezonowych rozgrywkach najpierw w Goczałkowicach padł remis 2:2 (samobój Fuliantego oraz gol Kazimierowicza – dla GKS-u Wojciech Łaski i Mateusz Szatkowski), a później przy Sportowej lepsi byli goście wygrywając 2:1 (Ćwielong, Magiera oraz Weis). Te dwa kluby spotkały się także w rozgrywkach Pucharu Polski. W ćwierćfinale podokręgu Tychy padł remis 1:1, a karne lepiej wykonywali piłkarze jeszcze wtedy Grzegorza Łukasika.
O ile w obozie „Goczał” mają wiele trosk i zmartwień o tyle nad Pawłowicami na bezchmurnym niebie słońce świeci pełnym blaskiem. Po dwóch pewnych zwycięstwach nad Polonią Nysa i Cariną Gubin, w minioną sobotę GKS pokonał MKS Kluczbork 3:2. Przedstawmy kilka faktów o Pniówku jakie można zauważyć po czterech kolejkach. Drugie miejsce w tabeli, jedna z dwóch niepokonanych drużyn w lidze, najwięcej strzelonych goli (14), w każdym meczu co najmniej 3 gole strzelone. Faworyta niech czytający wskaże sobie sam.
Zapraszamy wszystkich kibiców na derbowy pojedynek. Serdecznie zachęcamy do przyjazdu także fanatyków LKS-u, którzy w tym sezonie nie mieli okazji obejrzeć swoich ulubieńców z wysokości trybun. Z powodu renowacji boiska oba mecze domowe goczałkowiczan dobyły się bez udziału publiczności. Sportowa stoi otworem dla wszystkich z powiatu pszczyńskiego. Razem cieszmy się, że mamy dwie drużyny z najbliższej okolicy w III lidze. Zapełnijmy trybuny, a o rozrywkę na boisku zadbają piłkarze.
V kolejka III liga grupa 3
GKS Pniówek 74 Pawłowice – LKS Goczałkowice-Zdrój
27.08.2022
Godz. 17:00
Pawłowice, ul. Sportowa 7