Z nieba do piekła
1/16 Pucharu Polski nie dla Pniówka Pawłowice. W sobotnie popołudnie podopieczni trenera Grzegorza Łukasika polegli z drugoligowym Sokołem Ostróda 2:3. Bramki dla GKS-u zdobyli Kamil Glenc oraz Rafał Adamek.
Spotkanie lepiej zaczęli goście. Dwukrotnie w kierunku bramki uderzali Dawid Wolny oraz Sebastian Rugowski, lecz ich strzały nie trafiły do celu. W 25. minucie celny strzał na przeciwległą bramkę oddał Przemysław Szkatuła, ale bramkarz Sokoła bez problemy złapał ją w ręce. Siedem minut później OKS wyszedł na prowadzenie. Piotr Ziółkowski otrzymał długie podanie ze środka pola i z ostrego kąta zdobył bramkę. Chwilę po tym napastnika zdobywcy Warmińsko-Mazurskiego Pucharu Polski sfaulował w szesnastce Oskar Mazurkiewicz i sędzia podyktował rzut karny. Z jedenastu metrów przestrzelił jednak Adam Dobosz. W końcówce pierwszej połowy po wrzucie z autu bliski gola samobójczego był golkiper Sokoła – Błażej Niezgoda. W ostatniej chwili piłkę z linii bramkowej wybili defensorzy. W ostatnim akcencie pierwszych 45-ciu minut Pniówek miał korner, po którym przestrzelił Mateusz Pańkowski.
W drugiej części gry role się odmieniły. Męska rozmowa trenera Łukasika z piłkarzami w szatni poskutkowała ożywczo. Z wolnego przymierzył Szkatuła, lecz zbyt słabo aby wyrównać. Wyręczył go w 53. minucie Kamil Glenc, któremu piłkę wyłożył szarżujący prawą flanką Rafał Adamek. Kolejny rajd „Adamsa” także zakończył się bramką, ale tym razem nasz skrzydłowy sam umieścił piłkę w siatce po ograniu obrońcy. Pniówek wciąż próbował atakować i wydawało się, że kontroluje sytuację. W 86. minucie jeden z nielicznych ataków gości przyniósł im bramkę Po wrzutce z prawej strony głową w kierunku dalszego słupka uderzył Dawid Wolny i zrobiło się 2:2. Gdy wszyscy czekali już na dogrywkę Sokół wyprowadził ostateczny cios. Kontratak po ataku GKS-u na bramkę zamienił Ziółkowski, który wykorzystał podanie za obrońców, minął Bartosza Gocyka i trafił do pustej bramki.
Mecz był bardzo emocjonujący. W momencie prowadzenia w 85 minucie pewnie wielu myślało już jakiego przeciwnika przydzieli nam los w 1/16. Jednak piłka bywa przewrotna i to Sokół gra dalej. Gratulujemy im awansu i życzymy powodzenia dalej!
GKS Pniówek 74 Pawłowice – Sokół Ostróda 2:3 (0:1)
32′ Ziółkowski
53′ Glenc (as. Adamek)
60′ Adamek (as. Caniboł)
86′ Wolny
93′ Ziółkowski
Pniówek: Gocyk – Mazurkiewicz, Pańkowski, Płowucha, Szkatuła – Adamek (87’ Semeniuk), Ciuberek (76’ Bodziony), Musioł, Szatkowski, Weis (28’ Glenc) – Caniboł.
Sokół: Niezgoda – Zimmer, Mazurowski, Dobosz, Brzuzy – Rugowski (27’ Ziółkowski), Żwir, Gajda, Zalewski, Kalinowski (56’ Andrzejczak) – Wolny.
żółte kartki: Caniboł, Mazurkiewicz, Musioł, Pańkowski – Mazurowski, Dobosz, Żwir.
sędziował: Damian Gawęcki (Kielce).