Informacje - III LigaRelacje - III Liga

Triumf Polonii

Trzecią porażkę z rzędu zanotowali piłkarze Pniówka Pawłowice. W 15. kolejce III ligi lepsza od podopiecznych trenera Grzegorza Łukasika okazała się Polonia Bytom. Kibice zgromadzeni na obiekcie GKS-u (oraz za jego ogrodzeniem) wszystkie bramki zobaczyli w drugiej połowie. Goście w 11 minut trzykrotnie pokonali Bartosza Gocyka. Pawłowiczanie odpowiedzieli jedynie trafieniem Piotra Trąda w doliczonym czasie gry.

Już po paru minutach spotkania kontuzji doznał nasz młody obrońca Michał Płowucha, który musiał opuścić boisko na noszach. Po niespełna 10-ciu minutach bramkę mógł zdobyć Dawid Weis. Po świetnym rajdzie na lewej flance jego uderzenie w długi róg z największym trudem wybronił Wierzbicki. Kolejną wartą zanotowania okazję GKS stworzył w 29. minucie, gdy to wolej Wojciecha Caniboła przeleciał tuż nad poprzeczką. Polonia odpowiedziała w końcówce pierwszej połowy strzałem Marcina Lachowskiego, który nie przyniósł zdobyczy bramkowej.

Wszystko co ciekawe wydarzyło się w drugich 45-ciu minutach. W 61. minucie po akcji Damiana Zajączkowskiego piłka trafiła do „Caniego”, a nasz najlepszy strzelec uderzył tuż obok słupka. Chwilę później na prowadzenie wyszła Polonia.  Po strzale jednego z zawodników gości piłka odbiła się od słupka i spadła pod nogi Dawida Krzemienia, który z najbliższej odległości umieścił ją w siatce. „Królowa Śląska” szybko zadała drugi cios. Nie minęło 180 sekund, a Filip Żagiel podwyższył prowadzenie gości po składnej akcji na prawej flance i dograniu w szesnastkę. W 76. minucie Polonia pokonała Gocyka po raz trzeci. Stało się to po zagraniu z bocznej strefy, rykoszecie i strzele głową Norberta Radkiewicza. Pniówek było stać tylko na jednego gola. W doliczonym czasie w zamieszaniu pod bramką gości najlepiej odnalazł się Piotr Trąd. Wprowadzony w drugiej połowie zawodnik uderzył w kierunku długiego słupka, a futbolówka odbiła się jeszcze od słupka i zmniejszyła rozmiary porażki.

Po okresie m.in. pięciu zwycięstw z rzędu, Pniówek zaliczył ostry regres. W czterech minionych kolejkach dopisali do swojego konta tylko jedno oczko. Polonia Bytom była pierwszym zespołem w obecnym sezonie, który strzelił pawłowicznom trzy bramki. Ból tym większy, że stało się to na własnym obiekcie. Do końca rundy pozostały dwa spotkania – wyjazdowe z Lechią Zielona Góra oraz domowe z Ruchem Chorzów. Z pewnością te spotkania nie będą należały do łatwych, lecz bardzo potrzebujemy przełamania. Walczymy do końca!

 

GKS Pniówek 74 Pawłowice – Polonia Bytom 1:3️ (0:0)
65′ ⚽️ Krzemień
68′ ⚽️ Żagiel
76′ ⚽️ Radkiewicz
90′ ⚽️ Trąd
.
GKS: Gocyk – Płowucha (8′ Łaski), Szary (C) (69′ Szatkowski), Ciuberek, Zajączkowski – Morcinek (46′ Glenc), Musioł, Dzida, Weis (82′ Trąd) – Hanzel, Caniboł
.
Żółte kartki: Morcinek, Hanzel, Glenc, Łukasik (na ławce)
.
Sędziował: Piotr Szypuła (KS ŚZPN)